Jak zaczęłam interesować się sportem?
Cześć, to nie jest do końca pierwszy, normalny wpis. Chciałam, żeby on się tu pojawił, ponieważ jest dla mnie bardzo ważny ^^ A więc miłość do sportu zaszczepił we mnie mój dziadek. Już jako trzy-, czterolatka kochałam jeździć na wieś, oglądałam tam z dziadkiem mecze, różne zawody sportowe, komentowałam je i rozróżniałam drużyny oraz sportowców. Najbardziej w pamięć zapadło mi pierwsze wydarzenie sportowe, które obejrzałam. Był to ligowy mecz Borussii Dortmund wygrany 3:0 z VfB Stuttgartem. Tego dnia pokochałam tę drużynę. Oglądałam ich każdy mecz, kibicowałam z całego serca, znałam ich cały skład i rozpoznawałam poszczególne osoby na boisku. Kiedy miałam 7 lat, mój dziadek umarł. Strasznie to przeżyłam, dziadek był najważniejszą osobą w moim życiu, tuż po rodzicach. Jednak kibicować nie przestałam. Parę kolejnych lat sobie tak oglądałam te mecze, aż w końcu zainteresowałam się jazdą konną. Od końca 2014 roku do początku 2017 roku nie obejrzałam żadnego meczu. Pewnego kwietniowego dn...